Komentarze (0)
Tak jak wyżej, opiszę tu najgłupsze pytania jakie dość często słyszę, a które sama czasami zadaję. Mimo wszystko takie pytania bardzo mnie denerwują. No to zaczynamy :D
1. Co robisz?
Oglądacie sobie telewizję, ktoś przychodzi i zadaje właśnie takie pytanie. Macie tak? Czy to nie jest denerwujące? Przecież wystarczy spojrzeć, a nie zadawać jakieś bezsensowne pytania.
2. Mogę tą większą połowę?
Ludzie, błagam. Jak może być większa połowa? Przecież one są takie same :D
3. Jesteś w ciąży?
I teraz tak. Jest sobie kobieta w zaawansowanej ciąży, ze sporym już brzuchem. A ktoś jeszcze zadaje takie pytanie. Ewentualnie może być jeszcze tak, że kobieta nie jest w ciąży, wtedy ma się przerąbane :D
4. Czy coś się stało?
Widzimy kogoś, kto płacze. Kto zadałby w takiej syuacji takie pytanie? Właściwie....jest wielu takich ludzi. No bo czy ktoś płakałby bez powodu? Pierwszym pytaniem jakie przychodzi mi na myśl i które ja bym zadała, to "Dlaczego płaczesz" bądź "Czy mogę Ci jakoś pomóc?". A teraz załóżmy, że ktoś leży na ulicy, nieprzytomny. Podbiegasz do niego i pytasz czy coś mu się stało? Nie, spokojnie, on tak sobie leży, wszystko dobrze. To naprawdę jedno z najgłupszych pytań, jakie można zadać :D
5. Jesteś chora?
Kiedyś powiedziałam koleżance, że niestety nie mogę się z nią spotkać, bo idę do lekarza. I wtedy....usłyszałam właśnie to pytanie. Nie, nie jestem chora, idę do lekarza na herbatę :D
No i to właściwie koniec. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Może zrobię jeszcze wpis o tym, kiedyś.... :D